04 kwietnia 2013

Julien Green - wszystko jest magią

Przed chwilą przyglądałem się odblaskowi, jaki butelka z fioletowego szkła rzucała na białą serwetkę w moim pokoju. Była to tylko blada plama barwy wpadającej w lilaróż, ale wydawało mi się, że dostrzegam w niej piękno tak szczególne, iż mimo woli marzyłem o nim czas jakiś. Zwykły kolor rzucony na kawałek białego płótna harmonizuje czasem z najtajniejszymi myślami serca.
(Julien Green, "Dziennik", 27 grudnia 1944)

Julien Green - jak przekształci się autor?

"Trochę zaniepokojony w związku z moją powieścią. Bohaterowie podlegają dwudziestu przekształceniom, ale ciekaw jestem jak przekształci się autor, zanim napiszę słowo: "koniec" . Pytanie to zadaję sobie przy każdej z moich książek. Jest w tym niebezpieczeństwo, o którym, wydaje mi się, nie mówiono jeszcze nigdy. Pisząc książkę zbyt wolno, ryzykujemy, że zabraknie nam woli do jej zakończenia, ten bowiem, kto powinien  ją ukończyć, jest kim innym niż ten, kto ją zaczynał."